Małżeńskie życie Borysa i Żenii zmierza ku końcowi. Na każdym kroku dają sobie do zrozumienia, że mają się dość, przez co rzeczową rozmowę zastępują najczęściej karczemne awantury. Tym, co ich łączy, jest wystawione na sprzedaż mieszkanie i dwunastoletni syn. Żadne z nich nie poświęca jednak chłopcu większej uwagi, skupiając się wyłącznie na swoich potrzebach. Pewnego dnia młody Alosza znika.